08 sierpnia 2010

Na imię mi Dragunov...

...a właściwie Mateusz, choć to nie jest istotne. Zapewne bardziej zainteresuje Was to, co mam zamiar robić na tym blogu. W miarę możliwości i czasu będę zamieszczał recenzje płyt mniej lub bardziej hip-hopowych (zarówno polskich, jak i zagranicznych), aby pokazać, że ten gatunek wcale taki straszny nie jest. Jednak nie przekreślam innych styli muzycznych, więc możecie się spodziewać kilku postów traktujących o ciężkim graniu, reggae czy innych rytmach, które akurat pobrzmiewają w moich głośnikach.

Oprócz tego postaram się spojrzeć poza muzyczne okienko i skomentować obecne sprawy, czy to dotyczące świata sportu, czy innych dziedzin życia.

Na sam koniec - nie oczekujcie, że będę zgadzał się we wszystkim ze swoimi towarzyszami broni, więc szykujcie się na kilka postów, w których podważam zdanie Ziencia czy Doksa, ot taki ze mnie krętacz.

Mam nadzieję, że czytanie tego bloga sprawi Wam przyjemność, dzięki czemu i nam będzie się lepiej pisać.

Peace

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz